7 replies to this topic

[dante]

Nie od dziś wiadomo, że Sony stosuje różne rodzaje (czyt. dostawców) wyświetlaczy. W Xperii Z1 Compact zostały zastosowane 2 różne wersje, Japan Display Inc (JDI) i AU Optronics (AUO). Panel AUO wydawał się być ciemniejszy niż panel JDI, przez to nieznacznie cierpiały kąty widzenia, Jednak kontrast i odwzorowanie kolorów na obu panelach były porównywalne.

Z ankiety przeprowadzonej na XDA wynika, że blisko 60% użytkowników posiada panele JDI, a 40% AUO. Warto też wspomnieć, że ogólnie ludzie są zadowoleni z jakości, oraz barw, choć niektórzy narzekają na niebieskie odcienie. No jak widać zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony.

Xperia Z1 Compact using AUO panel




Xperia Z1 Compact using JDI panel

Źródło:XperiaBlog

[not found]

Oby działały ok, a nie tak jak kiedyś było z wyświetlaczami w Xperii arc

[dante]

A za chwile wyjdzie, ze z 2 będzie10 jak w SXZ1.

[Invar]

Nie wiem czy wiecie ale Zetki i Z1 też mają po 2 różne ekrany. Ja akurat w Z1 mam ten lepszy, bez zżółknięć. W Zetce miałem ten z żółtą plamą - była widoczna na samym dole ekranu, taka jakby żółta poświata. Wyświetlacze JDI zawsze były lepsze. Stawiam, że AUO ma te niebieskie barwy.

Edited by Invar, 19 February 2014 - 21:14.

[dante]

Mi też się wydawało, że moja Zjedynka ma ten lepszy wyświetlacz, dopóki nie zainstalowałem sobie balans bieli i odpowiednio ustawiłem kolory. Teraz może nie jest idealne biel (ma lekką poświatę niebieskiego) ale o niebo lepiej mi się na nią patrzy. Poza tym nie jestem paranoikiem (jak wiele ludzi) i walczę kilka miesięcy z serwisem po to, by dostać telefon z lepszym wyświetlaczem. Pomijam fakt, że tylko nielicznym udało się "wyrwać" smartfona bez tego defektu.

[phillix]

Ciekawe czy kąty widzenia zmieniają kolory.
Panowie - a jak u Was w Z1 z kątami widzenia? Występuje takie zjawisko jak tutaj? - http://www.sonyerics...ony/#entry43839

[dante]

W Z1 wystarczy lekko odchylić ekran, by zaobserwować drastyczny spadek nasycenia barw Odwieczna pięta achillesowa firmy.

[Mikołaj]

Nie rozumiem jak firma możenie nie dopilnować tak istotnej kwestii jak wyświetlacz. W erze telefonów, gdzie obszar po którym "jeździmy paluchem" odpowiada za wpisywanie liter, wybieranie numerów i oglądanie multimediów może dojść do sytuacji z defektem wyświetlacza. O ile "żółtą plamę" Erina można potraktować jako efekt awarii innych podzespołów, o tyle w przypadku modeli nie dotkniętych przegrzewaniem obraz powinien być odpowiedni bez wgrywania dodatkowego oprogramowania, czy też patrzenia pod innym kątem.

Wracając do tematu, osobiście dziwie się takiemu kombinowaniu z montowaniem dwóch rodzajów wyświetlacza. Myślę, że rynki pod tym względem nie są aż tak bardzo spolaryzowane.