Jump to content


Wyniki finansowe Sony Ericsson w 2011 roku - 247 mln euro straty


  • Please log in to reply
1 reply to this topic

#1 ONLINE   Mikołaj

Mikołaj
  • Administrator
  • 6,542 posts
    • Time Online: 173d 7h 6m

Posted 19 January 2012 - 12:24

W 2011 roku Sony Ericsson zanotował starty rzędu 247 mln euro. Nie pomógł niestety całkiem niezły wynik w sprzedaży smartfonów (28 mln), których sprzedaż nota bene wzrosła o 65% w skali roku.

W 2011 roku sprzedaż telefonów spadła o nieco ponad 20% - z 43,1 mln sztuk w 2010 roku do 34,4 mln sztuk w 2011. Warto zaznaczyć, że w tym samy okresie średnia cena telefonów wzrosła z 146 euro do 152 euro. Powodów wzrostu średniej ceny telefonu należy jednak upatrywać we wzroście udziału smartfonów w strukturze sprzedaży. Łączna wartość sprzedanych urządzeń w 2011 roku wyniosła z kolei 5,212 mld euro i była niższa o ponad 1 mld euro względem 2010 roku.

W samym IV kwartale Sony Ericsson zanotował sprzedaż na poziomie 9 mln telefonów, przy średniej cenie 143 euro (obniżki cen związane z końcem roku, "wiekiem" dotychczasowych modeli i premierą nowych telefonów). Wartość sprzedaży zamknęła się natomiast w kwocie 1,29 mld euro, co stanowi 16% spadek sprzedaży w porównaniu z IV kwartałem 2010 roku.

Wszystkie te czynniki złożyły się na to, iż w minionym roku roku firma poniosła straty w kwocie 247 mln euro (90 mln zysku w 2010).

Warto dodać, iż na taki a nie inny stan rzeczy, z pewnością złożyła się także informacja o przejęciu firmy przez Sony. Zapewne wiele pomysłów i planów upadło, a w obliczu restrukturyzacji i potencjalnych zwolnień zapału do pracy również nie przybywa...

Sprawozdanie roczne oraz kwartalne może znaleźć klikając na link poniżej:

Please Login HERE or Register HERE to see this link!



#2 OFFLINE   Jurij

Jurij
  • Banned
  • 8,493 posts
  • Kraj::
  • Operator: Orange GO

Posted 19 January 2012 - 15:33

Zapał do pracy zapałem, ale zarząd tej firmy z iBertem Nordbergiem na czele podjęli całą masę błędnych decyzji, co odbiło się na tragicznej sytuacji firmy. Począwszy od wprowadzenia kiepskiej DB3150, zaprzestaniu produkcji słuchawek wszystkomających bez systemu (Walkman, Cyber-shot, Z-series, T-series etc.), zalanie rynku tandetnymi produkcjami Sagema, wprowadzeniu do sprzedaży bubli takich jak Zylo, Spiro czy Yendo,  śladowe ilości reklam w mediach  i na ulicach i karygodnie mała dostępność produktów + zepsuta opinia - to się nie mogło skończyć dobrze :(




1 user(s) are reading this topic