phillix, on 29 April 2013 - 15:50, said:
To nie lepiej zrobić jeden porządny sprzęt (wytrzymałość, unikalny design ) z ogromnym wsparciem niż kilka podobnych z kiepskim początkowym softem i autodestrukcją (Xperia Z)?
Owszem, można zrobić jeden porządny sprzęt. Może on być wytrzymały. Unikalny design to już kwestia subiektywna.
Jednak teraz postęp technologiczny idzie w takim tempie, że jesteśmy świadkami wyścigu szczurów na liczbę GHz, pamięci RAM, pojemności pamięci flash itp. Dlatego jeśli urządzenie jest wypuszczone w styczniu jako flagowiec, to w lipcu już tym flagowcem (na tle innych marek) nie będzie. Technologia nie stoi w miejscu, tylko cały czas idzie do przodu. Oczywiście, że jestem przeciwnikiem braku supportu dla telefonów, bo np. taka Xperia Arc spokojnie Androida 4.1 uciągnie i to bez żadnych zwiech i lagów. Kwestia odpowiedniej optymalizacji.
Ale to jest jeden wielki biznes. I jeśli producent wydawałby 4 modele rocznie (1 flagowiec, 2 ze średniej półki i 1 low-end), to ciekawe, czy wytrzymałby chociaż ten rok.
Sukcesem może być SGSII, który bodajże również dostał aktualizację do JB, a przecież mamy już SGSIV. Także Samsung na pewno lepiej dba o swoich klientów.
A to, że obecnie nie można wykonać żadnych zmian HW (np. napraw) w nowoczesnych telefonach samemu, to też jest robione dla pieniędzy. Po prostu urządzenia mają wytrwać okres gwarancyjny, tj. 2 lata. Po 2 latach mogą wysiąść i często jest tak, że po 2,5 roku telefon przestaje działać.
I teraz mogą być dwie sytuacje:
1) użytkownik może sam zmienić uszkodzoną część, ew. oddać do serwisu - producent nie otrzymuje z tego żadnych pieniędzy (no chyba, że ktoś kupuje org z dystrybucji danego producenta, wtedy dostaje on kasę za część)
2) użytkownik nie może sam nawet zdjąć obudowy, przez co skazany jest na naprawę przez producenta (producent dostaje kasę za część oraz za usługę), albo kupuje nowy model, co jest najlepszym wyjściem, patrząc z perspektywy producenta.
Takie prawa biznesu, a jest to zauważalne w każdej dziedzinie technologii. Każdy chce zarobić, szkoda, że kosztem innych.