Ssatio vs XZ

Zdjęcia bardzo porównywalne, aczkolwiek wydaje mi się że te z XZ będą bardziej jaskrawsze i żywsze. Prawie dwa lata temu robiłem porównanie Z1c vs K810i poza tym że te z K810i były bledsze to praktycznie obydwa były na wysokim poziomie. A w przypadku XZ i Satio to w gorszych warunkach "Tam gdzie dioda nie pomoże tam ksenon wspomoże"

Dla wyjaśnienia: foty robione, bez "blasku". Tak Jack79, podzielam twoją opinię.... aczkolwiek, popatrz na foty z "innej" strony. Zdjęcia macro, ich jakość i możliwości.
W obydwu przypadkach starałem się ująć roślinę z jak najbliżej perspektywy. Wynik, satio wygrało.... A czy tak do końca ? Fakt, Satio pod względem zdjęć z dużym zbliżeniem, wygrywa z miejsca...Jednakże patrząc na jakość (odwzorowanie kolorów) Wygrywa XZ.
Panowie starałem się na xxx sposobów zrobić zdjęcie macro XZ, tak by było porównywalne z satio, i za każdym razem lipa...

Reasumując: Przeskok czasowy (technologiczny) miedzy tymi dwoma smartfonami  jest kolosalny !!!! .... zaś patrząc z perspektywy wykonanych zdjęć, sprawa wygląda całkiem inaczej.
7 lat różnicy miedzy oboma telefonami. Dwie różne platformy, ze zróżnicowanymi możliwościami .... I co ? SONY z każdym nowym modelem chwali się co on nie potrafi, tak, tak chwyt marketingowy, jednakże technologia z rokiem na rok idzie na przód, a SONY ( albo nie chce, albo taki mam marketing) w moim odczuciu niby idzi na przód, aczkolwiek się cofa...

Tak, tak domyślam się że bez "blasku" ,bo nawet w takich warunkach w Satio czy w innym SE z ksenonem po prostu nie błysnąłby ,a tak tylko napisałem dla żartu
A co do aparatów to nowe moduły wygrywają na pewno dużą jasnością (np. tutaj 2.0 vs 2. co w przypadku fotografowania ciemnych krajobrazów (nocna sceneria) daje dużą różnicę